Kurczak curry po tajsku

Kurczak z jabłkami kiedyś by nie brzmiał dla mnie zachęcająco, ale ostatnio wpadłam na pomysł, że może by tak spróbować…? Tak, żeby mieć zdanie. I spróbowałam.

Kurczak jest lekko pikantny, a sos zrobiony ze składników towarzyszących łagodny i lekko słodki. Mniam. Mając ochotę tylko na kurczaka curry, pominę owoce i warzywa 🙂

Składniki na kurczaka curry po tajsku:

  • 6 udek kurczaka
  • 2 jabłka
  • 1 cebula
  • 1/2 zielonej papryki
  • 1/2 czerwonej papryki (można ją pominąć)
  • 2 ząbki czosnku
  • 100 ml mleka kokosowego
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 2 łyżeczki curry (przepis znajdziesz tu) może być kupne, byle bez glutaminianu
  • 1/2 łyżeczki soli himalajskiej

Przyprawę curry wymieszaj z solą i oliwą z oliwek. Poczekaj kilka minut aby składniki się połączyły i natrzyj tym kurczaka. Jeśli masz czas, niech kurczak poczeka w przyprawie z godzinę. Możesz też przyprawić dzień wcześniej.

W naczyniu żaroodpornym ułóż pokrojone: cebulę w talarki, czosnek w kostkę, papryki w paski, jabłka na 8 cząstek, a na wierzch kurczaka. Naczynie przykryj.

Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Po 30 minutach wlej podgrzane mleko kokosowe. Po kolejnych 30 minutach wyjmij pieczeń z piekarnika.

Wszystko oprócz kurczaka i papryki zblenduj. Powstanie sos, którym możesz albo polać kurczaka przed podaniem, albo wlać do małych miseczek i zanurzyć tam kurczaka podczas jedzenia.

Do towarzystwa podałam szpinak baby.

Smacznego!

Porcja dla 3 osób.

A może Ty masz jakiś ciekawy i zdrowy przepis na kurczaka z owocami? Jeśli tak, podziel się proszę w komentarzu pod tym wpisem.